Felietony

Koń a strefa euro
09.11.2012, Marcin Mróz

Brałem ostatnio udział w panelu dyskusyjnym. W pewnym momencie, pośród leniwie toczącej się dyskusji, znienacka padło pytanie moderatora o to, czy strefa euro przetrwa najbliższy rok w  obecnym kształcie. Okazało się, że spośród czterech dyskutantów byłem jedynym, który stwierdził, że za rok strefa euro może być chudsza o przynajmniej jedno państwo członkowskie. Pozostali paneliści jak jeden mąż obstawili bowiem, że obszar wspólnej europejskiej waluty przetrwa najbliższy rok w nienaruszonym stanie.

Ten rozkład odpowiedzi dał mi sporo do myślenia. Pierwsze, co przyszło mi do głowy to stare powiedzenie, zgodnie z którym, jeśli jedna osoba mówi ci, że jesteś koniem – wyśmiej ją, jeśli druga osoba mówi ci to samo – zignoruj. Lecz jeśli mówi ci to trzecia osoba – zacznij rozglądać się za siodłem. Krótko mówiąc, zacząłem poważnie się zastanawiać, czy rzeczywiście mam rację, obnosząc się publicznie z moją niewiarą w surwiwalowe zdolności strefy euro. Lecz zaraz po tym przyszła kolejna refleksja. A może jednak my...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL