– Połowa rosyjskiego rynku akcji jest kontrolowana przez państwo – napisali Kingsmill Bond oraz Andriej Kuzniecow, analitycy banku inwestycyjnego Troika Dialog. Według nich, stan ten ma zły wpływ na sytuację mniejszościowych akcjonariuszy. Inwestorzy powinni więc lokować pieniądze w akcje firm mających bardziej zróżnicowaną strukturę własnościową. – Obecnie inwestorzy mogą wybierać między trzema opcjami: ufać rządowi, ufać pojedynczemu oligarsze lub nie ufać nikomu. Preferujemy trzecią opcję – napisali Bond i Kuzniecow
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 269,00 PLN
3 miesiące: 779,00 PLN
12 miesięcy: 2 519,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów