Raj spekulantów! - tak najkrócej można byłoby określić miniony tydzień na warszawskiej giełdzie. Widoczny "gołym" okiem brak inwestorów zagranicznych najwyraźniej zdenerwował naszych inwestorów. Wielki marazm na rynku został więc spodziewanie zakłócony wzrostami mniejszych spółek. W myśl powiedzenia "pieniądze nie lubią próżni" krajowy kapitał spekulacyjny pokazał, jak...