Wczorajsza sesja zakończyła ciekawy tydzień. Rozpoczęliśmy go nowymi rekordami, by zakończyć kreśleniem dość głębokiej, jak na ostatnie czasy, korekty. W końcu pojawił się spadek, który potrząsnął nieco rynkiem. Wprawdzie jego skala jeszcze nie jest naprawdę poważna, to jednak 7% zniżki od szczytu robi wrażenie. Sądząc po...