Coraz częstsze wypowiedzi przedstawicieli rządu sugerują, że połączenie PKN Orlen i Grupy Lotosu jest nieuchronne. W tej sprawie głos zabrał właśnie premier Mateusz Morawiecki, który powiedział, że ta fuzja pomogłaby w ekspansji polskiego kapitału. – To prerogatywa rad nadzorczych i zarządów – dodał jednak Morawiecki, odpowiadając na pytania agencji Bloomberg.
Teraz Grupa Lotos, kierowana przez Marcina Jastrzębskiego (u góry), oraz PKN Orlen, na czele którego od niedawna stoi Daniel Obajtek, muszą przeprowadzić szczegółowe analizy i dać odpowiedź, czy fuzja będzie dla obu koncernów korzystna. .03