Współczesny sport to wielki biznes, za którym stoją olbrzymie pieniądze wydawane czy to na zakupy zawodników, czy to na sponsoring i reklamę, czy to na prawa do transmisji wydarzeń sportowych. eSport to na razie niewielka nisza, ale – wedle przewidywań ekspertów – jej wartość będzie szybko rosła.
O tym, jak wielkie pieniądze są zaangażowane w sport, najlepiej świadczy rekordowa kwota 222 mln euro, którą w lecie tego roku Paris Saint-Germain (PSG) zapłacił FC Barcelona za Neymara. Na tle tej kwoty 696 mln dolarów, jakie ma być wart w tym roku – według szacunków analityków zajmującej się grami firmy Newzoo – światowy rynek eSportu, nie zapiera tchu w piersiach.
Według analityków Newzoo, na reklamę podczas turniejów eSportu zostanie wydanych 155 mln dolarów, kolejne 266 mln to wydatki sponsoringowe, a 95 mln dolarów to pieniądze przeznaczone na zakup praw do relacjonowania tych wydarzeń. Pozostała część wpływów pochodzić...