W połowie roku wahania chińskiej gospodarki wydają się tymczasowo pod kontrolą. Wydatki konsumenckie wzrosły w porównaniu z ubiegłym rokiem, rynek budowlany jest stabilny, a poziom aktywności gospodarki utrzymał się na niezmienionym poziomie od czerwca. Co ciekawe, ta stabilizacja dotyczy zarówno tzw. starych Chin, czyli segmentów gospodarki takich, jak górnictwo czy produkcja stali, jak i „nowych Chin". Ta druga kategoria obejmuje sektory konsumpcji i usług. Otwarte pozostaje pytanie, jak trwała jest ta „mała stabilizacja".
Podział gospodarki Chin na tzw. nową i starą jest istotny z punktu widzenia Haitong New China Index – indeksu stworzonego przez Haitong Bank, który monitoruje sytuację w Chinach. Indeks zakłada, że prawdy o sytuacji w Państwie Środka należy dopatrywać się w sektorach konsumpcji i usług, a nie w tych tradycyjnych, które podlegają od dłuższego czasu gruntownym reformom. Dość dobry pogląd na temat „nowych Chin" daje śledzenie pięciu kategorii danych: liczby pasażerów linii lotniczych, przychodów spółek telekomunikacyjnych, sprzedaży samochodów, poziomu finansowania pozabankowego i wydatków sektora publicznego na zdrowie, edukację i zabezpieczenie społeczne.
Kluczowe obszary nowej gospodarki związane z konsumpcją – pasażerskie przewozy lotnicze, telekomunikacja i motoryzacja – zgodnie zanotowały wzrost...