Ministerstwo Cyfryzacji i Rozwoju, a także Ministerstwo Edukacji Narodowej (choć nie ma tu głosu decyzyjnego) chciałyby, aby operatorzy telekomunikacyjni otrzymujący wsparcie inwestycji w sieci szerokopasmowego internetu (od 30 Mb/s w górę) zobowiązali się, że podłączą do niego wszystkie pozbawione takich łączy szkoły.
O to, by obliczyć, jaki byłby koszt „internetyzacji" szkół, pokusiła się Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej zrzeszająca małych operatorów (tzw. ISP). Według jej wyliczeń podłączenie 16,7 tys. placówek technologią doziemną pochłonęłoby (nie...