Giełdowy producent systemów do zarządzania przedsiębiorstwami (ERP) w 2010 r. miał najlepsze wyniki w historii. Obroty przekroczyły 20 mln zł, a zysk netto 1,3 mln zł.
Tegoroczne rezultaty mają być o wiele lepsze. Oprócz szybkiego rozwoju organicznego spółka planuje przejęcia. W ostatnich kilku tygodniach sfinalizowała dwie transakcje. – Mamy uzgodnione wstępnie trzy kolejne – mówi „Parkietowi” Bogusław Mitura, prezes Simple.Zapowiada, że w perspektywie trzech lat obroty firmy powiększą się do 60 mln zł, a zysk netto do 4–6 mln zł. W ciągu dwóch kolejnych sprzedaż wzrośnie do 100 mln zł, a zarobek do 8–10 mln zł. – To bardzo ostrożne założenia. Chcemy zrealizować te cele znacznie szybkiej – zaznacza.